Zabawa na okrągło

Kołowrotki kojarzone są głównie z niebywałą atrakcją dla chomików. Ale nie tylko przedstawiciele tego gatunku małych milusińskich uwielbiają kołowrotki. To świetna atrakcja dla wielu małych, domowych pupili. Myszy, szczury, chomiki, a nawet jeże pigmejskie – nieraz pozostawiają inne zabawki nietknięte – całą swą energię rozładowując właśnie w kołowrotku.

 

Kołowrotki – na co zwrócić uwagę?

Na rynku dominują kołowrotki dla małych zwierząt wykonane w taki sposób, by nie narażać użytkowników na urazy. Niegdyś dostępne były kołowrotki będące konstrukcją metalowych szczebli – to właśnie w nich najłatwiej było o zwichnięcie, stłuczenie, a nawet złamanie kończyn. Warto więc wybierać bezpieczne opcje (w postaci plastikowych, fakturowanych „bieżni”) lub dostosować tradycyjny kołowrotek, choćby przez przeplecenie szczebli wstążką lub podklejenie papierem.

Kołowrotki dostępne są w różnych rozmiarach – myszkom i chomikom dżungarskim wystarczą mniejsze egzemplarze, szczurom, czy koszatniczkom potrzebne będą już większe. Różny bywa też materiał wykonania sprzętów. Czasem jest to drewno, a innym razem tworzywo sztuczne. Większość kołowrotków można przymocować do ściany klatki.

 

Kołowrotki – praktyczna uwaga nr 1

Kołowrotki bywają dość głośne, warto więc wybierać modele, których mechanizm pracował będzie cicho. Zazwyczaj opis produktu zawiera informacje o stopniu głośności pracy urządzenia.

 

Kołowrotki – praktyczna uwaga nr 2

Podczas aktywności fizycznej w kołowrotku, niektóre zwierzaki (np. jeże) chętnie się wypróżniają. Utrzymanie czystości kołowrotka bywa wtedy trudne. Jest jednak sposób, jak radzić sobie z tą niedogodnością – wystarczy kupić teksturę falistą, pociąć ją w paski, podkleić taśmą dwustronną i przymocować do całej powierzchni wewnętrznej kołowrotka, po której zwierzę biega. W razie zabrudzenia, tekturę wystarczy wymienić. To proste rozwiązanie może odmienić oblicze zabawki tak atrakcyjnej dla zwierzaka w oczach jego opiekuna.