Krople na kleszcze – bezpieczne dla psa, skuteczne w walce z kleszczami

Krople na kleszcze dla psa to świetna alternatywa choćby dla obroży przeciwkleszczowej. Najczęstszą formą aplikacji jest tak zwany sposób „spot-on”, czyli nakropienie skóry psa, zwykle
w okolicy karku, by zwierzę nie miało możliwości zlizania preparatu. Substancje czynne zawarte w kroplach przedostają się do naczyń krwionośnych pod skórą zwierzęcia i chronią cały jego organizm przed kleszczami, pchłami, komarami i innymi uciążliwymi krwiopijcami. Co istotne – krople są neutralne dla psa, substancje w nich zawarte pozostają w skórze – nie przedostają się do krwiobiegu, a wraz z nim do narządów wewnętrznych – nie obciążając ich i pozostając bezpiecznymi. Krople na kleszcze są dobrym rozwiązaniem dla psów dorosłych i szczeniaków – od 10 tygodnia życia.

O czym trzeba pamiętać stosując krople na kleszcze dla psa?

Bardzo ważną kwestią jest dawkowanie produktu – by był on skuteczny, należy ściśle przestrzegać częstotliwości dawkowania, opisanej na opakowaniu, a wynoszącej zwykle kilka tygodni. Wielkość dawki powinna być zawsze dostosowana do wielkości czy wagi psa. Przed zastosowaniem preparatu koniecznie przeczytaj informacje od producenta, zawarte na opakowaniu lub w ulotce – pozwoli to na prawidłowe dawkowanie kropli, a co za tym idzie skuteczną i bezpieczną dla psa ochronę.

Krople na kleszcze dla psa – czy to bezpieczne rozwiązanie?

Substancje czynne zawarte w kroplach na kleszcze dla psa są całkowicie bezpieczne dla psów, a zabójcze dla kleszczy. Porażają ich układ nerwowy i prowadzą do śmierci. Ponadto sam zapach skóry psa, u którego zaaplikowano krople, nie jest już tak apetyczny dla kleszcza – nawet gdy ten znajdzie się na zwierzęciu, niekoniecznie się do niego wgryzie.

Kiedy zachować szczególną czujność?

Warto pamiętać, że pies jest narażony na kontakt z pasożytami zewnętrznymi praktycznie przez cały rok. Największa aktywność wśród pasożytów takich jak kleszcze, przypada na okres pomiędzy marcem a październikiem, co uwarunkowane jest porami roku i po prostu warunkami pogodowymi. Można odnieść wrażenie, że prawdziwie mroźne zimy opuściły nasz kraj, wpływając na jego ekosystem. Wystarczy kilka dni z temperaturą bardziej przypominającą wiosnę niż zimę, by ryzyko przyniesienia ze spaceru niechcianego insekta znacznie wzrosło. Dlatego warto objąć psa całoroczną ochroną przed kleszczami.